Inteligencja. Ian J. Deary. Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne
Fragment tłumaczenia:
Latem 1996 roku zadzwonił do mnie (na Wydział Psychologii Uniwersytetu w Edynburgu) Lawrence Whalley z Wydziału Zdrowia Psychicznego Uniwersytetu w Aberdeen. Zapytał, czy miałoby sens przeprowadzenie testów funkcjonowania umysłowego u mieszkańców Aberdeen urodzonych w 1921 roku. Tę grupę poddano bowiem badaniom przesiewowym na choroby układu krążenia, a profesora Whalleya interesował wpływ chorób na poziom inteligencji. Odpowiedziałem, że takie przedsięwzięcie raczej nie spełni jego oczekiwań, ponieważ nie istnieją dane dotyczące poziomu inteligencji badanych sprzed rozpoczęcia choroby. Informacje o aktualnej sprawności umysłowej nie odpowiedzą na pytanie, jakie zmiany funkcji poznawczych nastąpiły w wyniku choroby.
Całkiem przypadkowo natknąłem się w tym czasie na książkę Richarda Lynna Dysgenics (Praeger, 1996), w której znalazłem opis badania poziomu umysłowego dzieci urodzonych w 1921 przeprowadzonego przez Szkocką Radę ds. Badań Edukacyjnych. Oddzwoniłem do Lawrenca Whalleya z informacją, że być może rzeczywiście warto poddać badaniom grupę z Aberdeen, ponieważ wielu jej członków w wieku lat jedenastu mogło uczestniczyć w projekcie Scottish Mental Survey 1932. Ten zbieg okoliczności sprawił, że Whalley przeszukał biura Szkockiej Rady ds. Badań Edukacyjnych na St. John’s Street w Edynburgu. Odnalazł tam grube księgi oraz zawinięte w szary papier, przewiązane sznurkiem paczki zawierające dane przechowywane przez przeszło 60 lat. Akta zapisane były starannym kaligraficznym pismem nauczycieli z lat trzydziestych dwudziestego wieku. Każdy rejon Szkocji miał osobną księgę, a w niej – każda szkoła miała własne strony. W każdej linijce zarejestrowano nazwisko ucznia, datę urodzenia i wynik testu.
Kiedy dosłownie zdmuchiwaliśmy kurz z tych ksiąg, zaczynało do nas powoli docierać, jak cenne dane odkrywamy. W ostatnich latach populacja świata zachodniego bardzo się zmieniła, zwiększył się odsetek starszych ludzi. Dzisiaj nie mamy wątpliwości, że jednym z wyznaczników jakości życia w starszym wieku jest zachowanie sprawności umysłowej. Ale aby stwierdzić, czy ktoś utrzymał swój poziom intelektualny, musimy wiedzieć, jak funkcjonował wcześniej. I chociaż badano już tych samych ludzi w różnych okresach ich życia, to przecież nigdy wcześniej nie było możliwości porównania zdolności w dzieciństwie ze zdolnościami w podeszłym wieku. Zanim dokopaliśmy się do dokumentacji projektu Scottish Mental Survey 1932, w zasadzie nie istniały żadne dane umożliwiające przyjrzenie się zmianom funkcjonowania umysłowego ludzi na początku i pod koniec ich życia.