6 stycznia 2025
Kiedy ktoś Ci mówi, że coś jest niemożliwe, to co to właściwie znaczy?
Wszyscy obijamy się o jakieś granice naszych możliwości. Nasze granice nie są jednak niewzruszone. Przesuwamy je, ucząc się, zmieniając, rozwijając. I choć nieprawdą jest, że “chcieć to móc”, (bo nie jesteśmy przecież wszechmocni, a wiele rzeczy nie od nas zależy), to przecież mamy znaczny wpływ na to, co możemy, a czego nie możemy zrobić, osiągnąć, dostać. Całkowite wyrzekanie się własnego wpływu jest taką samą niedorzecznością, jak iluzja wszechmocy.
Kiedy ktoś mówi, „To jest proste”, albo „To było bardzo łatwe”, to przecież te słowa nie odzwierciedlają obiektywnego stopnia trudności, ale mówią nam, jakie coś jest albo było dla mówiącego. Jako początkujący narciarze nie popędzimy na alpejską, nieprzygotowaną do zjazdów trasę, gdy usłyszymy od wytrawnego, doświadczonego narciarza: „To było łatwe”.
Podobnie, gdy ktoś mówi: „To niemożliwe”, to mówi coś ważnego o sobie, nie o Tobie. Mówi o swoich, a nie o Twoich granicach.
Tylko Ty możesz odkrywać, co dla Ciebie jest możliwe. Tylko Ty możesz stopniowo przesuwać granice swoich możliwości.
Rysunek: Małgorzata Iwanek (10 lat)